(Poniższy tekst jest kontynuacją mojej opowieść. Zajrzyj również do części pierwszej.) Dzień był wyjątkowo ciepły. Wesele, które miało się tego dnia odbyć zapowiadało się wspaniale, nawet jak na gruzińskie standardy celebracji. Wśród gości Crème de la crème Kutaisi -...