Poranek w Mestii – śniadanie z widokiem na Kaukaz w lokalnym domu gościnnym. Surowa architektura miasteczka potęguje wrażenie odcięcia od świata w górach.

Tego poranka udamy się na pieszy trekking do lodowca Chaaladi (około 2 godziny marszu + przerwa na przekąskę). Lodowiec serwuje odwiedzającym niezapomniane doznania potęgi natury. Cisza przerywana jest donośnym trzaskiem osuwających się skał, glazów oraz lodowych odłamów. 

Następnie samochodem terenowym wjedziemy na imponującą wysokość 2850 m n.p.m. do Jezior Koruldi zakopanych wśród szczytów. Miejsce to jest imponujące widokowo, a jednocześnie wywołuje w odwiedzających uczucie spokoju.

Odwiedzimy również jedną ze słynnych wież swańskich poznając historię rodziny, która ją wybudowała oraz funkcję podobnych obiektów w kulturze gruzińskich górali.

Wieczorna kolacja w restauracji z muzyką na żywo oraz nocleg w lokalnym, swaneckim domu gościnnym.

Poranek w Mestii – śniadanie z widokiem na Kaukaz w lokalnym domu gościnnym. Powoli żegnamy się z górskimi widokami. 
Naszym pierwszym przystankiem będzie zapora Enguri na rzece o tej samej nazwie. Zapora jest drugą pod względem wysokości zaporą łukową na świecie. Ma ponda 270 metrów wysokości, a elektrownia, która jest z nią połączona zapewnia energię elektryczną zachodniej Gruzji. 

Kolejnym przystankiem będzie interaktywne muzeum etnograficzne, które przedstawia życie w regionie Samegrelo. Poznamy unikalną, regionalną architekturę oraz w tej malowniczej scenerii zjemy obiad złożony z gruzińskich arcydzieł kulinarnych.

Kolejnym przystankiem będzie nadmorska wioska Ureki, gdzie drobny, czarny piasek na wyjątkowo silne magnetyczne właściwości. Mówi się, że czarne, drobne ziarenka mają również moc leczniczą. Sprawdzimy to wspólnie. 

Wieczorem zakwaterowanie w apartamentach w Batumi oraz wspólna kolacja. 

Wiecie, że w Gruzji jest cała masa wodospadów?
W Samej Adżarii w naszych podróżach naliczyliśmy ich aż 17. Tym razem proponujemy Wam odwiedzenie dwóch z nich. Mirveti i Makhunseti.  

Po drodze odwiedzimy także bardzo stary most łukowy, wybudowany wg legend jeszcze w czasach gruzińskiej królowej Tamar w okolicach XI wieku. W obu wodospadach można się kąpać. Pamiętajcie o zabraniu ręczników. Koło mostu dodatkowo jest możliwość skorzystania z raftingu. Trasa spływu to około 6-7 km. Majty zwykle mokre, ale wrażenia niezapomniane. Bardzo polecamy. 

Po tych doznaniach odwiedzimy jeszcze lokalną winnicę. Będzie możliwość degustacji wina i oczywiście poznania sposobu w jaki nasi gospodarze go wytwarzają. Wiedza ta jest przekazywana z ojca na syna od wielu pokoleń. Długo trzeba się uczyć, aby wytwarzane wino było naprawdę dobre.

Po drodze w trakcie dnia zatrzymamy się oczywiście na pyszny lokalny obiad. Najedzeni, wioząc ze sobą „strategiczne” zapasy wina wracamy na nocleg do Batumi.

Wieczorem czeka nas supra – czyli tradycyjna biesiada z toastami oraz nocleg w lokalnym domu gościnnym.

Śniadanie w hotelu. 

Ostatnie zakupy w miasteczku, wizyta na najpiękniejszym bazarze w Gruzji w celu zakupu przypraw, pamiątek, zapasu lokalnego sera i czurczcheli. Spacer do górującej na miastem katedry Bagrati. 

Ostatnium punktem programu będzie wizyta w Jaskini Prometeusza, której piękno i kolory zachwycają licznych odwiedzających. Jaskinie pokonamy spacerem wśród kolejnych sal udekorowanych stalaktytami i stalagmitami. 

Transfer na lotnisko 2 godziny przed planowany odlotem. Pożegnanie pełne łez. Do miłego zobaczenia!