ABC emigracji do Gruzji #1

lip 14, 2020 | 6 Komentarze

Chaczapuri, Saperavi, lobio, ładna pogoda i wyniki wyborów prezydenckich w Polsce – jest TYLE powodów, żeby rozważyć przeprowadzkę do Gruzji!

Kaukaz nie jest dla wszystkich. W pierwszej kolejności nie powinny przeprowadzać się tutaj osoby strachliwe, bardzo empatyczne (codzienny ból serca na widok zaniedbanych zwierząt i biednych staruszków) oraz lubiące ład i porządek. Zdecydowanie trudno będzie też członkom społeczności LGBT, czy radykalnym feministkom. Co ciekawe, idealnie w gruziński klimat wpasowują się neurotycy, codzienna dawka adrenaliny utrzymuje ich na optymalnym dla nich poziomie stresu. Daje sobie rękę uciąć, że większość naszej polonijnej społeczności to nieuleczalni neurotycy, pozdrawiam!

Poza na garść wstępnych informacji!

POBYT – obywatele Polski są uprawnieni do pozostawania na terytorium Gruzji przez rok. Przekroczyć granicę możecie posługując się paszportem lub dowodem osobistym. Pierwsze kroki w Gruzji nie wymagają legalizacji swojego pobytu. Wynajęcie mieszkania, czy podjęcie pierwszej pracy nie wymaga dopełnienia wymogów formalnych. Wielu moich znajomych mieszkających w Gruzji nigdy nie pofatygowało się do urzędu w celu wyrobienia karty pobytu, obywatelom UE nie jest ona specjalnie potrzebna.

Jeśli jednak chcecie to nic nie stoi na przeszkodzie. Zgodnie z gruzińskimi regulacjami Residence Permit przysługuje między innymi: a) osobom, które do Gruzji przyjechały w celu założenia działalności gospodarczej lub podjęcia pracy oraz freelancerom b) członkom rodziny posiadaczy karty pobytu, w tym partnerowi, dzieciom, rodzicom c) inwestorom, którzy zainwestowali minimum kwotę 100 000$ + kilka innych przypadków, które linkuje poniżej:

“Residence permit and residence card regulations, click http://migration.commission.ge/index.php?article_id=161&clang=1

ZAŁOŻENIE DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ nie wymaga wielu formalności. Należy założyć konto w gruzińskim banku (15 minut + paszport + 5 dolarów), a następnie dopełnić formalności w Domu Justycji. Procedura ogranicza się do notarialnego tłumaczenia paszportu (15 dolarów, na każdej ulicy bez wcześniejszego umawiania), wypełnienia druczków (przy asyście anglojęzycznych miłych urzędniczek). Na początek polecam Państwu a) prace na czarno lub b) działalność gospodarczą w formie individual enterprenour.

Gruzja i jej regulacja biznesowe to raj szczególnie dla freelancerów. Faktury gruzińskie są honorowane przez polskie instytucje, a poziom bullshitu związanego z prowadzeniem działalności jest jak 1:100. O podatkach będziemy osobny post, ale jako teaser powiem, że kwota wolna od podatku to 33 000$ amerykańskich, strefa IT ma ogromne ulgi podatkowe, a działając jako osoba fizyczna zapłacisz teoretycznie 20% od dochodu, a w rzeczywistości TYLE ILE ZDECYDUJESZ. Jako wisienka na torcie – płatność podatków rozpoczynasz wtedy, kiedy firma zarabia, nie wtedy kiedy powstaje. Nie istnieją podatki, ani składki socjalne.

Uwaga: Nawet jeśli macie bogate doświadczenie związane z działalnością gospodarczą w Polsce, czy na świecie to nie znaczy, że uda Wam się przenieść know-how na rynek gruziński! Tutaj wszystko opiera się na znajomości lokalnych zwyczajów, niepisanych zasad społecznych, środowiska i mentalności potencjalnych klientów.

PRACA W GRUZJI – jeśli wyobrażasz sobie, że przyjedziesz do Gruzji i znajdziesz pracę to… TAK, ale tylko w branży turystycznej lub jako ultra wykwalifikowany, niszowy specjalista. Większość mających karierę zawodową w Gruzji przyjechało to mając już kontrakt. Branża turystyczna poszukuje osób mówiących w języku polskim. Możecie liczyć na zatrudnienie jako (prawie)przewodnik, czy pracownik biurowy. Warto śledzić facebookowe grupy dla ekspatów: Expats in Tbilisi, Foreigners in Kutaisi, czy moja ulubiona Georgian Wanderers. Jeśli ktoś jeszcze nie dodał się do naszej polskiej grupy: Gruzja i My to link tutaj: https://www.facebook.com/groups/gruzja.i.my/

Pobyt w Gruzji można zacząć również od wolonariatu, o którym będzie odrębny post z polecanymi miejscówkami.

WYNAJEM MIESZKANIA W GRUZJI jest tani, acz trudny. Ceny zależą od miejsca. Kutaisi i Batumi są bardzo tanie. Za moje 70 metrowe mieszkanie w stylu “eurostandard” płacę 170$. Mieszkania w lepszych budynkach to około 320$. Oczywiście można taniej! Moi znajomi wynajmowali dom za 100$, ale przyjmuje, że chcemy mieszkać w przyzwoitych warunkach. W stolicy interesują nas następujące dzielnice: Vere, Vake, Sololaki. Większość obcokrajowców mieszka w okolicy Saburatlo lub Chavchavadze Ave i jest to najlepszy pomysł! Życie towarzyskie kręci się właśnie w tamtych okolicach. Ceny w Tbilisi są wyższe. Mieszkanie, zależnie od standardu i wielkości to koszt od 300$ do 1000$. Za 600$ będzie mieć coś stylowego, w miarę dużego i w dobrym budynku. Jeśli chcecie zacząć od wynajęcia pokoju to szukacie w grupie: Flatshare in Tbilisi.

KUPNO MIESZKANIA W GRUZJI jest dobrym pomysłem. W poprzednim poście dołączyłam przykładową ofertę kawalerki w Batumi. Nie ma sensu pytać o średnie ceny, bo można kupić bardzo tanio bardzo wadliwe mieszkania, z których nigdy nie będziecie. mieć pożytku. Możecie też kupić bardzo drogo bardzo wadliwe mieszkania, z których nie będzie pożytku! KORZYSTAJCIE Z POMOCY. Są tutaj budynki, które mają 16 pięter i jedną niedziałającą windę oraz takie, gdzie system kanalizacyjny nigdy nie będzie działać poprawnie.

OBCOKRAJOWCY NIE MOGĄ KUPIĆ ZIEMI ROLNEJ. Może myślisz teraz – no problem, nie zamierzam przekwalifikować się na farmera. Niestety termin “rolna” odnosi się do wszystkich ziem poza terytorium miast Tbilisi i Batumi. W praktyce oznacza to brak możliwości zakupu domu poza terytorium Tbilisi. Rozwiązania są następujące: zarejestrowanie nieruchomości na osobę z obywatelstwem gruzińskim… NIEEEE, NA PEWNO OSZUKAJO, OKRADNĄ, SPRAWA DLA REPORTERA… W rzeczywistości nic bardziej mylnego. W Gruzji honor znaczy więcej niż życie i w moim najbliższym gronie znajomych kilkanaście nieruchomości jest zarejestrowane na przyjaciela-gruzina.

CO ROBIĆ W GRUZJI? Odpowiedź jest jedna – to na czym się najlepiej znasz! Przydałaby się dobra kawiarnia w Kutaisi, make-up artist znający słowiańskie rysy twarzy, przedsiębiorcy z branży przetworów, europejski mechanik samochodowy, cementowania by się przydała, producent szkła i porcelany i wiele innych! Jeśli masz pomysł na biznes napisz do mnie, może chciałabym zostać Twoim wspólnikiem!

6 komentarzy

  1. Hej!
    A jak z pracą dla elektryków?
    Takich samodzielnych co znają się na robocie :)?

    Odpowiedz
  2. makijaż permanentny ,stylistyka paznokci,przedłużanie rzęs,zabiegi na twarz…..czy Gruzinki to lubią?

    Odpowiedz
    • Bardzo, ale jakość usług w Gruzji jest dość niska! Gruzinki poddają się też chętnie zabiegom laserowym oraz wypełniaczom! Pozdrowienia!

      Odpowiedz
  3. “W Gruzji honor znaczy więcej niż życie” – przyjaciel znajomego “kupił” w Gruzji winnicę – nie ma ani pieniędzy ani winnicy! Ale może sprzedawał “nieprawdziwy” Gruzin. 😉
    Z drugiej strony, słyszałem o pewnej polskiej rodzinie (Danuty i Jana Bolków), która kupiła dom w Signagi – co by się nie zgadzało z “…nie mogą kupić…”. Co prawda w papiery nie zaglądałem ale…

    Odpowiedz
    • “Przyjaciel znajomego” to bardzo nieprecyzyjne określenie, oszustów jest pełno wszędzie, ale… ciężko sobie wyobrazić, żeby ten przyjaciel nie zabezpieczył się umownie, czy nie dochodził swoich praw.

      Bolkowie mają dom, ale prawnie nie mogli go nabyć bez obywatelstwa. Rozwiązaniem jest dzierżawa na 100 lat z prawem przebudowy i notarialna umowa kupna wchodząca w życie po nabyciu obywatelstwa lub zmianie przepisów.

      Mam nadzieję, że rozwiązałam wątpliwości…

      Odpowiedz
  4. Dzierżawa domu na wsi z jakimś polem do uprawy ziół leczniczych, owoców, warzyw

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *